Historia Koła
Wstęp
Wszystkie koła łowieckie na terenach ziem odzyskanych powstawały na przełomie końca lat 40 i początku 50. Podobnie było i z naszym kołem łowieckim. Dokładnie w 1949 roku z inicjatywy prawdziwych zapaleńców – leśników z prawdziwego zdarzenia – pracowników Nadleśnictwa Cieszków. Po zarejestrowaniu statutu Koło posługiwało się pieczątką w brzmieniu „Koło Łowieckie nr 4 w Cieszkowie”.
Założycielami Koła stanowiącymi jednocześnie pierwszy Zarząd byli koledzy:
- Władysław Krauze – Pierwszy Prezes Koła – z zawodu leśnik, pracownik Nadleśnictwa Cieszków mieszkaniec Zwierzyńca w gminie Cieszków
- Kazimierz Jankowski – Pierwszy Łowczy Koła – z zawodu leśnik, pracownik Nadleśnictwa Cieszków mieszkaniec Konarzewa w gminie Krotoszyn
- Michał Szczurek – Pierwszy Sekretarz Koła – z zawodu leśnik – Nadleśniczy Nadleśnictwa Cieszków mieszkaniec Bzadaszki w gminie Cieszków
- Stefan Staroszczak – Pierwszy Skarbnik Koła – z zawodu leśnik, pracownik Nadleśnictwa Cieszków mieszkaniec Wrocławic w gminie Milicz
Pierwszymi członkami Koła byli:
- Franciszek Walaszczyk – dyrektor PGR Cieszkow
- Franciszek Krawczyk – z Żeleźnik – podkładacz psów
- Kazimierz Sawicki – rolnik z Bukowic
- Władysław Ostrycharczyk – rolnik z Bukowic
- Sylwester Koryciak – rybak z Brzostawy
- Józef Mądzelewski – rolnik z Bukowic
- Stanisław Sobiś – mieszkaniec Grabownicy
Koło rozrastało się i wielu kolegów opuszczało nas odchodząc do Krainy Wiecznych Łowów – w owym czasie – lat, kiedy nie prowadzono żadnych usystematyzowanych zapisów odeszli od nas Koledzy – Franciszek Walaszczyk, Kazimierz Sawicki, Władysław Ostrycharczyk, Józef Mądzelewski, Sylwester Koryciak, Czesław Olszański, Ludwik Woźniak – niech knieja szumi nad ich mogiłami…
Jedynym z Założycieli żyjącym do dzisiaj jest kolega Franciszek Krawczyk – jego wspomnienia i gawędy o owych czasach publikujemy w osobnym rozdziale.
W 1955 roku Koło zmieniło treść pieczęci, która brzmiała „Koło Łowieckie nr 4 w Sycowie”. Ze wspomnień i relacji Seniorów w tamtych latach Koło płaciło dzierżawę obwodu łowieckiego o obszarze 8670ha, członkowie wpłacali symboliczne składki członkowskie, nie wyznaczane były plany odstrzałów a zwierzyny w obwodach było bardzo dużo. Dużo było dzików, jeleni, zajęcy, a na stawach przebywało bardzo dużo kaczek – skąd wywiodła się późniejsza nazwa Koła. Na stawach Lędzińskich widywano według relacji Kolegi Seniora F.Krawczyka wydry. W latach 50 w zgodnej opinii seniorów najprzyjemniejsze były polowania na zające – na polowaniach w 10 strzelb kładziono nawet do 100sztuk jednorazowo, a podczas odłowów pozyskiwano nawet do 180 sztuk żywych szaraków. Atmosfera wśród myśliwych była bardzo dobra, koleżeńska. Myśliwi z Cieszkowa wyjeżdżali na polowania zbiorowe do obwodu samochodem lub traktorem z PGR. Na polowania indywidualne jeździło się najczęściej rowerami. Myśliwi często wyjeżdżali do obwodu w przeddzień polowań zbiorowych pociągiem z Cieszkowa do Bukowic i nocowali w gościnnej stodole gospodarza Jakubka w Lędzinach.
Broni w czasach powojennych było dużo i różnorakiej – jednakże myśliwi posiadali najczęściej śrutówki. Kłopoty z nabyciem amunicji do broni myśliwskiej zmuszały myśliwych do własnoręcznej elaboracji. Wysokie morale w gronach myśliwych było sprawą naturalną i nie podlegało żadnej dyskusji – przestrzeganie zasad etyki łowieckiej i obyczajów było szczytnym obowiązkiem każdego myśliwego naszego Koła. Sądy łowieckie surowo karały myśliwych i Zarządy Kół Łowieckich za brak przestrzegania regulaminów polowań i nieetyczne zachowania, co w połączeniu z dużą selekcją w wydawaniu pozwoleń na broń utrzymywało wysoki poziom tożsamości myśliwskiej wśród polujących zrzeszonych w Kole.
Pierwsza kontrola całokształtu dokumentacji Koła przeprowadzona została przez Zarząd Wojewódzki PZŁ we Wrocławiu w osobie Pana Zigla we wrześniu 1956 roku w Nadleśnictwie Cieszków. Kontrola ta wypadła pozytywnie i bez zastrzeżeń, co do dokumentacji Koła i spraw finansowych.
Z roku na rok powiększało się grono polujących – do Koła trafili pierwsi myśliwi z terenu Twardogóry – byli to nasi Seniorzy – Józef Szydełko oraz Edward Cyjak. Wstąpili oni do Koła w 1958 roku. W tym samym roku Koło po raz trzeci zmieniło swą nazwę. Od pierwszego zbiorowego polowania na kaczki na stawach Lędzińskich w sezonie 1958 nazwa Koła brzmiała jak na pieczęci „Koło Łowieckie Cyranka w Twardogórze powiat Syców”
Pierwszy Zarząd Koła pracował w niezmienionym składzie przez pierwszą kadencję, czyli 4 lata do 1954 roku. W roku 1954 odbyło się Walne Zgromadzenie Myśliwych Koła, na którym ukonstytuował się drugi Zarząd Koła w składzie:
- Prezes Zarządu – Antoni Duży – Nadleśniczy Nadleśnictwa Goszcz
- Łowczy – Franciszek Krawczyk
- Skarbnik – Henryk Rygulski – Leśniczy z Kuźnicy Cieszyckiej
- Sekretarz – Pan Dudek – z Nadleśnictwa Goszcz
W powyższym składzie Zarząd Koła pracował do roku, 1959 kiedy to nastąpiła kolejna tura wyborów. W kolejnych latach do 1961 roku Prezesem Zarządu był Emil Gasidło, potem Aleksander Szczepaniak i kolejne osoby. Łowczym pozostawał przez wiele lat Franciszek Krawczyk, sekretarzami koła pozostawali kolejno – Józef Szydełko, Kazimierz Pietrucha, Sylwester Koryciak, Zbigniew Czekanowski, Edward Cyjak. Decyzją ówczesnych władz Kołu uszczuplono dzierżawione obwody o obwód leśny i w dzierżawie pozostał Kołu wyłącznie obwód polny. Myśliwi Koła po wieloletnich próbach odzyskania zabranych terytoriów doprowadzili swoim uporem i konsekwencją do powrotu i poszerzenia granic dzierżawionych obwodów łowieckich, jakie nastąpiło w 1980 roku.
W latach 70 Koło rozrosło się liczebnie, co doprowadziło do nieuchronnych animozji wewnątrz Koła i pogorszenia się atmosfery w Kole. W owych latach w Zarządzie Koła pozostawali koledzy Alojzy Pawełka – Prezes, Łowczy – Józef Szydełko, Sekretarz Ludwik Szydełko, Zygmunt Januszewski, Tadeusz Fraszczyk, Gospodarzem Łowiska był Franciszek Wilk. Po przejęciu w dzierżawę przez Koło obwodu leśnego nr „40” wielką pomocą w prowadzeniu gospodarki łowieckiej – dobrą radą popartą doświadczeniem, życzliwością wobec wszystkich myśliwych Koła wykazywał się Nadleśniczy Nadleśnictwa Oleśnica – Kazimierz Harych. Przyjazną pomocą wyróżniał się także wieloletni Łowczy Wojewódzki Kolega Wiktor Szukalski. W latach 70 dobrze układała się współpraca Koła z wszelkimi władzami – Lasami Państwowymi, Urzędem Miasta i gminy Twardogóra, Radą Wojewódzką, MO i Wojewódzką Radą Łowiecką. Koło rozpoczęło w tamtych latach szeroko zakrojoną współpracę z młodzieżą szkolną szkół w Bukowicach, Goszczu i Twardogórze. Bo jak wiadomo, „czym skorupka za młodu…”. Współpraca to utrzymywana po dzień dzisiejszy polegała głównie na jesienno-zimowym dokarmianiu zwierząt, ustawianiu budek dla kuropatw, tępieniu kłusownictwa, zbieractwie żołędzi i buczyny, pogadankach i wspólnych z myśliwymi wyjściach w łowiska.